Wyobraź sobie osiągnięcie tego bez konieczności przechodzenia przez wszystkie te nieprzyjemne i / lub niechciane poprawki otrzymane od nauczycieli, przyjaciół, tandemów językowych, nie wspominając o trollach internetowych.
Niestety, to pozostanie snem, ponieważ rzeczywistość, czy tego chcesz, czy nie, jest zupełnie inna.
To jest moja historia, lekcje języka, których nauczyłem się po drodze, i jak te lekcje mogą pomóc tobie, drogi uczniu, spełnić swoje marzenia językowe.
Luca , kiedy chcesz powiedzieć po polsku, że robisz coś „przez Internet”, np. „Rozmawiasz z kimś w Internecie”, nie mówisz „ na internecie ”, ale „ przez internet ” - powiedziała Gosia , mój dobry przyjaciel, gdy rozmawialiśmy po polsku i chodziliśmy po dworcu kolejowym w Łodzi, w sercu Polski.
Byłem sfrustrowany nagłą i niechcianą korektą. Wypowiedziała to z tonem niedowierzania, jakby chciała powiedzieć: „nie wiesz tego?” - a przynajmniej tak to postrzegałem.
Popełnienie tego błędu i otrzymanie tego rodzaju korekt pozostawiło mnie z piekącym uczuciem, które trwało aż do Warszawy.
Nagle w mojej głowie pojawiły się dziesiątki, setki błędów. Błędy w języku polskim, angielskim, francuskim, hiszpańskim, dosłownie w każdym języku, którego się nauczyłem.
Wtedy zrozumiałem coś niezwykłego. Za każdy błąd, który pamiętałem, pamiętałem także, kto mnie poprawił, kiedy, gdzie i jak to zrobili .
W tym pociągu jadącym z powrotem do Warszawy pierwszą rzeczą, która przyszła mi do głowy, było to, że poprawienie się nie było dobre. Właściwie to mocno piekło.
Ale wtedy powiedziałem sobie, że przynajmniej próbowałem. Gdybym użył angielskiego zamiast mówić po polsku, prawdopodobnie nadal popełniałbym ten sam błąd.
Innymi słowy, kiedy ktoś cię poprawia, musisz poklepać się po plecach i powiedzieć sobie „przynajmniej próbowałem”.
Za każdym razem, gdy próbujesz, szczególnie gdy sytuacja nie jest korzystna, sprawiasz, że twoje umiejętności stają się silniejsze i bardziej pewne siebie.
Karmisz i pielęgnujesz to zaufanie i siłę, działając, żyjąc doświadczeniami i dzieląc się swoją opinią, z szerokim zakresem ludzi i w wielu różnych sytuacjach.
Za każdym razem, gdy spotykasz kogoś nowego, dyskutujesz o nowym temacie lub próbujesz podejść do określonego tematu w nietypowy sposób, tym większa jest szansa popełnienia błędu.
Na tym etapie skupiasz swoją uwagę na świecie, który robi różnicę.
Nawet nieprzyjemny komentarz w Internecie może zawierać coś cennego.
Jeśli nauczysz się być wdzięcznym, jeśli nauczysz się postrzegać krytykę jako korzystną - nawet jeśli pochodzi ona od tak zwanych internetowych trolli - możesz stać się niezwyciężony.
Pamiętaj: nie urodziłeś się z pozytywnym lub negatywnym nastawieniem do popełniania błędów. Rozwinąłeś go z czasem, treningiem i wytrwałością.
Jeśli masz pozytywne nastawienie do błędów, świetnie! Jeśli tego nie zrobisz, wszystko, co musisz zrobić, to oduczyć negatywne nastawienie i zastąpić je pozytywnym.
Jestem pewien, że czasami przyłapałeś się na mówieniu czegoś złego, albo tuż przed, albo zaraz po tym, jak powiesz to głośno. Gdy zauważysz błąd, poprawisz się natychmiast.
Im bardziej stajesz się samoświadomy, tym bardziej możesz zastanowić się, w jaki sposób lepiej sformułować niektóre zdania, częściej zauważasz wzorce, zarówno gdy mówisz tak dobrze, jak i inni.
Poza tym, jeśli opracujesz go w jednym języku, przeniesie się na inny język ... i inny.
Czas na praktykę
Dobrze mówienie językami i minimalizowanie błędów to długi proces, a częściej niż zwykle, jest to wynik stałej, powolnej poprawy w długim okresie czasu .
Poprzez pielęgnowanie wdzięczności nauczysz się jak najlepiej wykorzystywać każdą sytuację, nawet pochodzącą od tych, którzy z własnych powodów chcą cię skrzywdzić.
Karmiąc samoświadomość, tworzysz przestrzeń mentalną niezbędną do ciągłego doskonalenia się we wszystkich fazach nauki języka i pokonywania nieuniknionych przeszkód na drodze.
Trenowałem setki uczniów poprzez moje lekcje coachingu językowego i czuję się dumny i zaszczycony, że byłem świadkiem zmiany ludzi i stania się świetnymi uczniami języka i lepszymi ludźmi.